poniedziałek, 5 czerwca 2017

Wyspawanie i wzmocnienie pasa przedniego w Polonezie i raport z pozostałych prac wykonanych podczas minionego weekendu.

Za nami dwa dni pracy. Kolejne punkty wykreślone z listy "do zrobienia", a w ich miejsce dodane następne :D

Nie możemy się już doczekać momentu, w którym będziemy na tyle pewni auta, że wypuścimy się nim w dłuższą trasę w celu weryfikacji podzespołów w ruchu. Aby to było możliwe czeka nas jeszcze wymiana skrzyni biegów, ale ten moment póki co oddalamy od siebie tak bardzo jak to tylko możliwe.. niestety wiemy co nas czeka :D

Ten weekend poświęciliśmy na:
1) Wymianę oleju z płukanką Liqui Moly. W związku z tym, że podczas zeszłotygodniowej wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów zauważyliśmy dużą ilość osadów nie zdecydowaliśmy się na olej i filtr z wyższej półki. Dlaczego? Ponieważ zakładamy, że przed wyjazdem powtórzymy jeszcze tą operację. Do Krokodyla na ten moment trafiły olej Mobil 10W40 i filtr oleju Sędziszów.
2) Wymianę filtra powietrza (AB Filter).



3) Wymianę płynu chłodzącego (Borygo) poprzedzoną odkamienieniem i płukaniem całego układu.
4) Wymianę termostatu i czujnika temperatury. Silnik już się dogrzewa :) 
5) Wyspawanie i wzmocnienie pasa przedniego uprzednio przygotowanymi łatami wzmacniającymi. Tutaj wielki szacun dla Dawida, że dzielnie walczył z tą cienką jak papier blaszeczką. 




6) Naprawę świateł przeciwmgielnych przód, w związku z czym lampka kontrolna żarówek świateł zewnętrznych już się nie świeci i nie irytuje :)

Niestety okazuje się, że "nasi" byli w wielu zakamarkach naszego Poloneza. Przy mieszalniku powietrza niestety też. W trakcie jazdy testowej okazało się, że nagrzany prawie do czerwoności Krokodyl nie oddaje ciepła do kabiny. Już nam czarne myśli zaczynały krążyć po głowach. Na szczęście po zrobieniu kilku otworów inspekcyjnych i włożeniu ręki tu i tam okazało się, że to prawdopodobnie uszkodzony zewnętrzny mechanizm przełączający powietrze z zimnego na ciepłe. Z nadzieją czekamy na potwierdzenie tej diagnozy ponieważ wymiana całej nagrzewnicy to zdecydowanie nie jest coś o czym marzymy :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz