Jest ich tu cale mnostwo. Spaceruja sobie po drogach majestatycznym krokiem :-) Dobrze, ze Krokodyl jeszcze zadnego nie upolowal ;-)
Zaskakujaca jest ta bliskosc przyrody i jej naturalnosc.
Od Nordkapp dzieli nas juz tylko niecale 400km. Dzisiaj caly wieczor pada. Zamiast poic woda namioty i spiwory, wynajelismy sobie domek kampingowy nad jeziorem. Pelna rozpusta: prysznic i sauna tylko do naszej dyspozycji :-) Koja po calodziennej podrozy.
Siedze na dworze, juz prawie polnoc, a tu dopiero zapada zmrok..
Jeszcze tylko zdjecie z trasy i czas spac :-)
Do napisania!
No i właśnie żałuję że nie zdecydowałam się z wami jechać :)
OdpowiedzUsuń