wtorek, 20 sierpnia 2013

Poza czarnym.

Warto zjechac z utartych szlakow. Tam gdzie nie zapuszczaja sie autobusy i kampery. Tam gdzie nie ma asfaltu. Za to sa gory i turkusowe potoki splywajace z lodowcow. Jest tez wiatr, ale go nie slychac - zaglusza go loskot wody spadajacej z gor kaskadami majacymi dziesiatki metrow dlugosci.

Wczoraj przejechalismy 30km przepieknym zapomnianym przez turystow szlakiem. Jestesmy pod ogromnym wrazeniem!

3 komentarze:

  1. Pod wrażeniem jest też pewnie zawieszenie Poldka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poldek zniosl te trase dzielnie. W koncu w polowie to terenowka - sztywny most, resor piorowy ;-)

    OdpowiedzUsuń